słów o mojej lodówce .To nic nadzwyczajnego to po prostu decoupage . Zrobione kilka lat temu { chyba 5 ,a może 6 lat }.W czasach gdy nie stać mnie było na wypasionego Smeg-a, nie miałam wyboru i musiałam coś z nią zrobić ,a że nie było wtedy takich cudów , co dziś się zowią "papierem do decoupagu" , musiały wystarczyć ksera ,zrobione ze starych rycin i ruskich 19 w banknotów .Papier klejony na wikol i pokryty wielokrotnie lakierem akrylowym , sprawdził się świetnie i wciąż wygląda "idealnie świeżo" . I jak teraz się z nią rozstać....
22 sierpnia 2008
15 sierpnia 2008
Moje francuskie rokoko
Krzesło dość niskie i nieproporcjo-nalnie szerokie , ale to tylko po to by damom odzianym w krynoliny wygodnie się siedziało { to właśnie w 18 w zaczęto przywiązy -wać uwagę do wygodnych mebli , bo rokoko to nie tylko architektura , rzemiosło artystyczne , to również styl życia }
Moje cudo pokryte jest piękna patyna i jakiekolwiek odnawianie , nie wchodzi w rachubę , jedynie siedzisko zostanie zrobione { trawa morska }.Tapicerka pierwotnie była adamaszko-wa albo jedwabna , bo w takich tkaninach lubował się STYL Ludwika XV . Moje krzesełko ubiorę w gruba bawełnę lub len , surowa tkanina jeszcze bardziej podkreśli urok przeszłości i nie odciągnie uwagi od pięknej formy i snycerki mojego skarbu .
5 sierpnia 2008
Czysta bawełna ...
Zapach z dzieciństwa świeżo wypranego prześcieradła , spowity w słońce , powiew wiatru , woń roślin.Trudny w określeniu , opisaniu i nie do odtworzenia , wprost cudowny .

Jakiś czas temu natknęłam się na świece , na której etykiecie było napisane " czysta bawełna " ........ no właśnie jak pachnie świeca o aromacie czystej bawełny ? Cudownie !!!!!!!!! Niczym ledwo uprana pościel ,susząca się w słońcu ,na świeżym powietrzu, może nie aż tak jak prześcieradła mojej babci ,ale ten zapach jest warty uwagi .Palę te świece już od jakiegoś czasu i teraz nie wyobrażam sobie innego zapachu w moim domu .
Jakiś czas temu natknęłam się na świece , na której etykiecie było napisane " czysta bawełna " ........ no właśnie jak pachnie świeca o aromacie czystej bawełny ? Cudownie !!!!!!!!! Niczym ledwo uprana pościel ,susząca się w słońcu ,na świeżym powietrzu, może nie aż tak jak prześcieradła mojej babci ,ale ten zapach jest warty uwagi .Palę te świece już od jakiegoś czasu i teraz nie wyobrażam sobie innego zapachu w moim domu .
1 sierpnia 2008
Wciąż nie moge sie rozstać.....
.... z białą farba .



Tym razem fotel oryginalny XIX w , dużo szerszy niż repliki często sprzedawane na allegro .Siedzisko wypełnione trawa morska.
Politurę usunęłam chemią i to zawsze najgorsza robota , bo samo malowanie i tapicerowanie to już przyjemność . Dla odmiany obyło się bez przecierek i postarzeń , do wytapicerowania użyłam , grubej miękkiej , bawełnianej flaneli , dzięki temu jest milusi i przyjemny w użytkowaniu .Pewnie przyda sie pokrowiec , przynajmniej na samo siedzisko i podłokietniki ,oczywiście z tej samej flaneli , mam nadzieje ze coś takiego zorganizuje sie .
Tym razem fotel oryginalny XIX w , dużo szerszy niż repliki często sprzedawane na allegro .Siedzisko wypełnione trawa morska.
Politurę usunęłam chemią i to zawsze najgorsza robota , bo samo malowanie i tapicerowanie to już przyjemność . Dla odmiany obyło się bez przecierek i postarzeń , do wytapicerowania użyłam , grubej miękkiej , bawełnianej flaneli , dzięki temu jest milusi i przyjemny w użytkowaniu .Pewnie przyda sie pokrowiec , przynajmniej na samo siedzisko i podłokietniki ,oczywiście z tej samej flaneli , mam nadzieje ze coś takiego zorganizuje sie .
Subskrybuj:
Posty (Atom)